Nagła zmiana stanowiska Konfederacji. Politycy partii jednak spotkają się z Morawieckim
W środę przedstawiciele kubów parlamentarnych opozycji informowali o otrzymaniu od premiera Mateusza Morawieckiego zaproszeń na spotkania dotyczące "Dekalogu Polskich Spraw". Wszyscy wskazywali, że nie skorzystają z propozycji szefa rządu i nie będą konsultowali z Prawem i Sprawiedliwością żadnych kwestii.
W tym samym tonie wypowiedział się Sławomir Mentzen. Jeden z liderów Konfederacji stwierdził, że szedł do wyborów, aby zakończyć rządy PiS, a "nie żeby je przedłużyć". W związku z tym rozmowy z premierem są, w jego ocenie, bezcelowe.
Konfederacja spotka się z premierem
Okazuje się jednak, że Konfederacja weźmie udział w spotkaniu z Morawieckim. W czwartek popołudniu w mediach społecznościowych pojawiło się oświadczenie partii w tej sprawie.
"Oświadczenie Rady Liderów Konfederacji Wolność i Niepodległość. Delegacja Konfederacji weźmie udział w zaproponowanym przez premiera @MorawieckiM spotkaniu konsultacyjnym. W skład delegacji wyznaczonej przez Radę Liderów Konfederacji wejdą @krzysztofbosak, @GrzegorzBraun_, @Wlodek_Skalik i @TudujKrzysztof" – czytamy na koncie partii w serwisie X.
Delegacja partii, w której zabrakło jednak przedstawiciela Nowej Nadziei, ma przedstawić premierowi postulaty przewoźników i rolników protestujących na granicy polsko-ukraińskiej i przekonać go do ich realizacji.
"Uważamy, że Polska zasługuje na rząd autentycznie prawicowy, a Mateusz Morawiecki przez sześć lat sprawowania funkcji Premiera wielokrotnie udowodnił, że nie zamierza realizować polityki konserwatywnej, wolnorynkowej ani zgodnej z polskim interesem narodowym. Zgoda Premiera na tzw. unijny mechanizm 'pieniądze za praworządność', poparcie Funduszu Odbudowy i ratyfikację zasobów własnych Unii Europejskiej (czyli wprowadzenie unijnych podatków), jak również zgoda na pakiet Fit For 55, to działania skrajnie dla Polski i Polaków niekorzystne" – czytamy w oświadczeniu.